Iza Klementowska - "Minuty. Repotraże o starości"

Minuty. Reportaże o starości - Iza Klementowska

To są teksty (reportaże? impresje?) które powinno się czytać kilka razy w życiu. Bo wraz z wiekiem zmienia się nam optyka widzenia starości.

 

Co to znaczy w ogóle starość? W książce opisane są osoby nie młodsze niż sześćdziesięcioletnie. Czy sześćdziesiąt lat to już starość? Czasem tak, a czasem i dziewięćdziesiąt to jeszcze wcale nie starość. Wniosek jaki można wysnuć po lekturze jest taki, że starość to nie stan ciała ani stan umysłu a raczej nasz sposób podejścia do zmian jakim podlegamy wraz z wiekiem. I co najważniejsze, że starość, jakkolwiek pojętą, mamy taką jaką sami sobie „wymyślimy”.

 

W tym zbiorze mamy i opisy smutnych domów „spokojnej starości” i porównanie takich domów w Polsce i w Europie, i o eutanazji (w Holandii rzecz jasna), i o hospicjach. Ale najwięcej mamy opisów ludzi, którzy żyją na różne sposoby i na różne sposoby radzą sobie z upływającym czasem. Raz lepiej, raz gorzej, czasami bardzo źle a czasami zupełnie fajnie. I to właśnie warto czytać, porównywać, wyciągać wnioski, i – po prostu akceptować starość w każdym momencie swojego życia.

 

To wcale nie jest książka smutna. To jest książka mądra. To wcale nie jest książka o starości. To jest książka o życiu po prostu.