Josif Brodski - "Pochwała nudy"

Pochwała nudy - Josif Brodski, Michał Kłobukowski, Anna Kołyszko

Jak zwykle doskonałe. Czy w przypadku Brodskiego może właściwie być inaczej? Tu może stosunkowo duża dawka humoru, ironii bardzo specyficznej, szczególnie w tekstach, które były mowami na promocjach absolwentów uczelni na której pracował – tytułowa „Pochwała nudy” przede wszystkim.

 

Świetne „Łupy wojenne” – Brodski urodził się w 1940 roku więc jego łupy to na przykład amerykańska puszka po tuszonce, filmy i płyty które ukształtowały wyobrażenie Zachodu albo jeszcze przedwojenne sepiowe widokówki z Wenecji, które na pewno jakoś zapoczątkowały miłość do tego miasta przyszłego Noblisty. Ale jak to jest napisane!

 

I dwa teksty o czytaniu: „Jak czytać książki” i „Nieskromna propozycja”. Ten drugi, odczyt wygłoszony w Bibliotece Kongresu, zabawnie i utopijnie nawołuje do czytania i przede wszystkim wydawania poezji.

 

„Nie wiem doprawdy, co jest gorsze, palenie książek czy ich nieczytanie; sądzę jednak, że wydawanie ich w symbolicznych dawkach plasuje się gdzieś między pierwszym a drugim.”

 

I jeszcze przytoczona w tym samym tekście autentyczna historia:

 

„Ćwierć wieku temu w Rosji, w swoim poprzednim wcieleniu znałem człowieka, który tłumaczył Roberta Frosta na rosyjski. Poznałem go, bo zetknąłem się z jego przekładami - były to w języku rosyjskim tak zdumiewające wiersze, że zapragnąłem poznać tego człowieka nie mniej niż oryginały. Podsunął mi książkę w twardej oprawie (wydaną bodajże nakładem Holta); otworzyła się na stronie z wersem: „Szczęście nadrabia krótkość trwania wysokością wzlotu". W poprzek strony widniał olbrzymi ślad żołnierskiego buta, rozmiar dwanaście. Na frontyspisie znajdowała się pieczęć STALAG-u nr 3B, czyli obozu koncentracyjnego dla alianckich jeńców wojennych z czasów II wojny światowej we Francji.

To jest właśnie taki przypadek, kiedy tom poezji znalazł swojego czytelnika. Wystarczyło, że był na podorędziu. Jeżeli go nie ma, nie da się nań nadepnąć, a tym bardziej wziąć go do ręki.”