"Staje znieruchomiały obłok: kształtny, bielejący.
Stają gałęzie rozbujałych olch i wierzbiny, bo przystaje na chwilę wiatr, który je szarpał.
Przystaje marszcząca się woda w stawie.
Żebyś ty też przystanął.
I spojrzał."
Stają gałęzie rozbujałych olch i wierzbiny, bo przystaje na chwilę wiatr, który je szarpał.
Przystaje marszcząca się woda w stawie.
Żebyś ty też przystanął.
I spojrzał."