Ciekawy fragment historii II wojny światowej, ciekawe losy tych a nie innych ludzi, ciekawe, może nawet odkrywcze dla nas w Polsce fakty z polityki Szwecji w tym czasie. Ale to tylko fakty, rzeczywistość taka a nie inna, w sumie przecież znana. To co sprawia, że ksiażka ta zasługuje na najwyższą uwagę to przede wszystkim rewelacyjny sposób napisania, przetworzenia tego na opowieść, historię, reportaż własciwie, od którego nie można się oderwać nawet, jeśli te fakty są komuś znane, jeśli historia tych ludzi nie różni się aż tak zasadniczo od setek innych ofiar (w każdym tego słowa zanczeniu) w tym czasie. To tak napisane przekazane opowieści uczą, pozwalają zrozumieć co rzeczywiście stało się w ciągu tych około 10 lat w Europie (bo równie ważne wydaje mi się to co działo się przed samą wojną. I to przede wszystkim pokazuje dlaczego to wszystko się jeszcze wcale nie skończyło, nie jest to wcale rozdział historii zamknięty. I nie wiadomo właściwie, jak długo jeszcze będzie to RZECZYWISTOŚĆ a nie HISTORIA.
