O pocieszeniach, jakie daje filozofia
Z trzech przeczytanych przeze mnie książek tego autora niewątpliwie najsłabsza pozycja. Niestety nie widać tu lekkiego, wciągającego stylu anglojęzycznych eseistów. Może po prostu formuła się trochę wyczerpała i kolejne pozycje pisane są już na siłę i taśmowo? Spotkanie z de Bottonem warto zacząć moim zdaniem od Architektury szczęścia albo Sztuki podróżowania, żeby wiedzieć na co go naprawdę stać.